Czyli na trenera wybrałeś mi faceta który nie mógł się zdecydować na kolor oczu - no nieźle. Podoba mi się ^^
Wiesz podoba mi się pomysł leksykonu na dole bo jeszcze tego anime nie widziałam i niektórych rzeczy nie wiem. Ale tłumaczyć co to jest Boss - wiesz to chyba wie nawet pięciolatem więc nie wiem po coś ty go tam wkleił.
Ale mam ochotę zatłuyc tego naszego dyrektorka z kameleonem na kapeluszu. Obiecał piknik a robi nam jakiś trenig. Sam pomysł niczego sobie ale mógł powiedzieć wyraźnie bo teraz to jak powie że czas iść spać to można by sądzić że zechce nas uraczyć śniadaniem. Mam tylko nadzieję że podczas tego treniugu żaden sernik nie ucierpiał.
I dalej nie rozumiem jak dopiero teraz dostajemy pierścienie to jakim cudem ja używałam wcześniej mocy.
A jeśli chodzi o dalszą fabułę mamy tu piękny przykład małego konfliktu w rodzinie. No to teraz dopiero się zacznie...
Offline
O jak ja uwielbiam moją postać przez większość czasu stoi z boku i udaje, że ma wszystko w dupie. Czekałem na rozdział i się opłaciło. Na szczęście nie dostałem trenera karła, bo bym nie wyrobił, no ale z moim chociaż mam wspólny kolor włosów. Czekam na jeżyka XD
Teraz trzeba będzie wziąć wszysto na poważnie, no chyba że jesteś Inad...
Offline
Ogólnie ff mi się podoba. Przed chwilą przeczytałem wszystkie trzy rozdziały (wcześniej jakoś nie miałem czasu). Szkoda tylko, że się zapisać nie zdążyłem, ale mi się z początku nie chciało a później zabrakło strażników, no ale trudno
Czekam na nexta.
Offline
Bardzo ten rozdzial mi sie podobal czekam na podobne rozdzialy fajnie bylo bo duzo gadalem a lubie jak mnie jest duzo w ff wiec rozdzial spoko czekam na nexty
Ekwipunek: 5x Pokeball, Pokedex, 1x Potion, 1200 PokeMoney
Pokemony:
Nazwa: Chimchar
Typ:
Ataki:
Ewolucje:
Chimchar > Monferno > Infernape
Natura:
/\ Tak wygląda Son
1.Warn wpisał Inad. Za obrażanie adminów na CB.
Offline
Fajnego mi trenera wybrałeś, ale mam wrażenie że skądś go znam ^^
Trzymaj tak dalej z przedstawieniem mojej postaci, podoba mi się ;p
______________________________________
REKLAMY
__________________________________________________________________________________________
GOAL UNITED
__________________________________________________________________________________________
Offline
No to cię wzięło na rozdziały nie ma co.. i dobrze przynajmniej jest co poczytać
Jakoś żal mi Dastana tyle chłopak czeka na swoją kolej podczas gdy zabójczy dzieciak zwraca uwagę tylko na ciebie. Weź daj mu choćby jakiś kurz wzniecić. przecież on też musi trenować by poknoać to coś co nam szykujesz.
Riley i jego tarcza od razu rzuciły mi na myśl smoczych zabójców. Choć może to i orginala zagrywka jesli chodzi o obronę a nie atak.
John musi być już trochę głodny skoro zamias o zatłuczaniu musi o zagryzieniu.
Kora to kora nie trzeba wiele tłumaczyć. No ale jako że akcja dzieje się w japoni można się wiele po tym powiedzonku spodziewać. A jeśli chodzi o vegetę to o też ma swoje powiedzonku - ekstremalnie,
Trenig Inda czyli uderzw kij a miecz się odezwie.
Ray czyżby jego trener chciał sprawdzać na nim wyładowanie elektryczne ? Nieźle xD
Przyznam że nie lubię wesołych miasteczek więc cieszę się że mogłam brać udział w jego dewastacji. Mukuro z wyglądu jest ok ale ten jego śmiech doprowadza mnie do ostateczności.. jeśli jeszcze raz się tak zaśmieje z byle powodu to dam mu bilet w jedną stronę na Madagaskar...
Offline
Świetne treningi. Ray ma tam przesrane ze swoją trenerką, ciekawe czy się nie usmaży. Jeśli chodzi o zagryzanie to w momencie gdy moja postać to wypowiadała to przed oczami stanęła mi scena z Kaichou wa Maid-sama! gdzie przy spotkaniu z Hinatą za nim pojawił się ten pies gotowy do zagryzienia. XD No to nie pozostaje czekać na nexty i walki z Varią
Offline