Ogłoszenie

1. Pokemon dnia to: Bisharp


Każdy kto ma go przy sobie niech dopisze sobie 2500$. Dziś jest większa szansa na schwytanie jego, jak i jego poprzednich/następnych ewolucji.


#1 2012-04-07 20:12:25

 Seth

Happy

Zarejestrowany: 2010-08-08
Posty: 2886
Punktów :   
Prywatny MG:: Brak
Cel: Liga Isshu
Najlepszy Przyjaciel/Przyjaciółka: Vegeta, Shadow, Max
Największy Rywal: Max

Apocaliptical

Apocaliptical...





Rok 2035. Na Ziemi wybuchła III Wojna Światowa. Wzięły w niej udział niemalże wszystkie państwa globu i w wyniku ataku nuklearnego niemalże wszystkie obróciły się w pył. Wyjątkiem pozostaje jednak Ameryka, która na niewiarygodnie wysokim poziomie rozwinęła do niedawna futurystyczne tarcze energetyczne. W Nowym Jorku jednak pewien naukowiec nieświadomie stworzył broń znacznie bardziej niebezpieczną, niż najpotężniejsza z bomb. Wynalazek ten nazwał... Sferą.

Rozdział I

    7 Czerwca 2035r. New York City, New York
27 mężczyzna imieniem John właśnie w pośpiechu przemierzał zakurzone ulice Nowego Jorku. Miasto zostało niemalże nietknięte przez atak nuklearny, jednak podobnie jak cały kraj, zostało odcięte od świata. Dziś był dość szczególny dzień - rozrzucone miały zostać zapasy z wodą i jedzeniem na najbliższy miesiąc. Tłumy ludzi, w tym nieczęsto i dzieci kierowali się do miejsca zrzutu ów zapasów. Każdy chciał być pierwszy, gdyż wtedy mógł zgarnąć więcej zapasów dla siebie. Wszyscy ludzie zgromadzili się przed ogromną wieżą zwaną Paris Tower, chociaż Paryską wcale nie była. Zewsząd nagle rozległ się dość silny huk - właśnie przybył śmigłowiec z zaopatrzeniem. Zaczął on opuszczać na mocnej, ba, nawet dodatkowo wzmocnionej linie. Nagle jednak zaczęła ona pękać. Gapie mogli się jedynie przypatrywać. Nagle lina całkowicie się przerwała, a skrzynia z zaopatrzeniem spadła na Paris Tower, gdzie utknęła niemalże na jej czubku. Wszyscy ludzie zamilkli w przerażeniu... 
------------
Taki mały prolog ^.^
---------------------
Rozdział I
-----------------------------
Po głowach ludzi chodziły teraz myśli... Co teraz?! Co z nami będzie? John obserwował dokładnie zrzut... nie miał on najmniejszego zamiaru stamtąd spaść, więc ktoś musiał mu pomóc. Chłopak wiedział dokładnie, że dzięki swojemu treningowi parkour tylko on może to zrobić, więc nie miał najmniejszego zamiaru zwlekać - jemu też głód dawał się już we znaki. Zadanie było bardzo trudne - pakunek znajdował się na wysokości 25 metrów, jednak chłopak nie miał najmniejszego zamiaru się poddać. Wyruszył już w stronę wieży, gdy nagle jego ramienia dotknęła czyjaś dłoń. John odwrócił się - był to jego brat Zeke.
- Chyba nie masz zamiaru tam wchodzić? - Zapytał spokojnym głosem niewysoki mężczyzna o czarnych włosach i piwowego koloru oczach.
- Też mi się to nie podoba, ale nie mamy wyboru. Musimy coś jeść ! - odkrzyknął John.
- Cóż.... to twoja decyzja bracie. Nie będę Cię powstrzymywał.
- I dobrze - Z ust Johna padła szybka odpowiedź.
Mężczyzna wyjął ręce z kieszeni, a następnie ruszył biegiem i rozpoczął wspinaczkę. Od początku wiedział, że droga będzie trudna, nie pomagała mu deszczowa pogoda, a zbierało się powoli na burzę. John znajdował się już w połowie drogi, a teraz czekało go bardzo trudne zadanie. Musiał przeskoczyć na dość luźną belkę będącą w odległości 5 metrów od niego, a na dole była przepaść. Ludzie ze zdziwieniem obserwowali mężczyznę, który samotnie starał się ratować ich życia. John uklęknął trochę, aby nadać sobie siły wybicia, a następnie skoczył. O dziwo udało mu się przeskoczyć przepaść, jednak pod ciężarem mężczyzny belka się poluzowała, więc ten miał jedynie kilka sekund by zeskoczyć z belki zanim ta osunie się na ziemię.
- Kurwwaaaa!
krzyknął tuż przed swoim skokiem na pionową rurę, która na szczęście znajdowała się dość blisko belki, która opadała już na ziemię. Po upadku belka wytworzyła duży huk i małą chmurę dymu, jednak na szczęście nikogo nie zabiła. Ludzie znajdujący się na dole patrzyli, jak John dociera już do szczytu wieży. Tam napotkał jednak dużo większy problem - skrzynki z zaopatrzeniem zaklinowały się pomiędzy dwoma belkami. Mężczyzna już miał jedną z nich odepchnąć, gdy zauważył, że do skrzynki przyczepiony jest średniej wielkości kulisty obiekt. John nie wiedział, co to takiego, jednak z pewnością mógł użyć tego, aby dopomóc sobie w rozwiązaniu tego problemu. Oderwał obiekt od skrzynki, a następnie wykonał zamach i uderzył kulą o jedną z belek powodując dziwny rozbłysk tej pierwszej.
-  Co kur ?!
Niestety nie zdążył nawet dokończyć zdania, gdy z kuli dobiegł dziwny ryk... przypominał on wołanie. Wokół kuli zaczął zbierać się wiatr, a kilka sekund później nastąpiła potężna eksplozja ładunków elektromagnetycznych, która w mgnieniu oka pochłonęła całe miasto, a nawet okoliczne tereny. Cała wieża, większość budynków obróciły się niemalże natychmiastowo w pył. W mgnieniu oka zginęły tysiące ludzi, a w samym środku eksplozji.. znajdował się John. Na w pół spalony, ledwo żywy po upadku z takiej wysokości... oraz zmieniony...
-------
Rozdział II
---------------
Nad miastem... a właściwie tym, co z niego zostało pojawiły się już helikoptery wojskowe. Nikt nie wiedział, co się dzieje. Światło reflektora z jednego z helikopterów zaświeciło wokół Johna, który ledwo był w stanie się ruszyć dosłyszał jedynie słowa pochodzące z głośników w helikopterze
- Ty tam, jeśli jesteś w stanie się ruszyć, uciekaj stąd! Znajdujesz się w strefie ataku terrorystycznego !
John wiedział jedynie, że musi uciekać, więc ostatkiem sił podniósł się. Cała prawa część jego ciała była spalona,a on sam bardzo zmęczony. Śmigłowiec tymczasem zostawił go samego - w końcu on nie był jedyną ofiarą wybuchu. Mężczyzna wykonał kilka kroków, po czym zauważył niedaleko czynny transformator. Ledwo żywy podszedł do niego, czego pożałował. Z transformatora wystrzeliło silne wyładowanie elektryczne, które uderzyło w mężczyznę, przez co ten się przewrócił.
- Co do chuja pana ?! Powinienem być... martwy
Wymamrotał do siebie w myślach. Wyładowanie nie zabiło go - wręcz przeciwnie. Czuł się, jakby go ona... uleczyła. John ujrzał w kałuży niedaleko swoją twarz. Niegdyś blond włosy, które teraz zostały spopielone przez eksplozję. Niebieskie oczy... oraz zakurzona twarz. Sam McGee był wysokim człowiekiem o dość pokaźnej posturze, czym niegdyś imponował kobietom. Przejechał delikatnie dłonią przez kałużę. Miał ochotę zasnąć, jednak wiedział doskonale, że z tego snu już by się nie wybudził. Zacisnął dłoń w pięść, a następnie uderzył w kawałek betonu próbując się podciągnąć. Udało mu się to, jednak czy był wystarczająco silny, aby móc kontynuować ucieczkę w stronę mostu? Mógł przekonać się tylko w jeden sposób. Najtrudniej było mu postawić pierwsze kilka kroków - potem było już znacznie łatwiej. Po chwili mordęgi dotarł już w okolice mostu, gdzie znajdowało się wiele samochodów policyjnych z innych dzielnic miasta. Gdy tylko blondyn wkroczył między samochody, złączyły je ze sobą łuki elektryczne, które "podpięte" były do Johna. Nagle wokół mężczyzny zaczęły uderzać błyskawice - rzeczywiście wyglądało to niczym futurystyczny atak terrorystyczny. Nagle blondyn stacił przytomność.
Minęły 3 miesiące - miasto otrząsnęło się po katastrofie i zaczęło ponownie żyć własnym życiem. W mieście pojawił się jednak gang zwany Reapers. Kontrolowali oni w mieście niemalże wszystko. Od najmniejszych interesów, po do niedawna wielkie korporacje. Nikt nie wie, skąd się wzięli, ani jaki jest ich cel. Wiadomo natomiast, że są wrogiem publicznym numer 1. w mieścia, a nikt nie ma odwagi się im przeciwstawić. John także wyzdrowiał i właśnie znajdował się właśnie na dachu swojego domu, gdzie wraz ze swym bratem mieszkali.
- Co teraz zamierzasz robić? Dalej rozwijać swoje.... "umiejętności" ?
- Czy ja wiem.. sam widziałeś. Z początku mogłem jedynie ładować baterie, a teraz co ? Potrafię tworzyć małe błyskawice i bez problemu skakać z 5 piętrowych budynków nic sobie nie robiąc przy upadku !
- Ty.... myślisz, że jesteś sam? W sensie... że tylko ty otrzymałeś przez to coś swoją moc.
- Nie wiem, Zeke. Kurwa, nic już nie wiem! To wszystko jest jakieś pojebane !
- Nie martw się bracie.. zawsze masz mnie.
- Wiem, Zeke... wiem. Dzięki, stary.
Nagle z dołu kamienicy rozległy się strzały.
- Co do cholery?! - krzyknął John. Podbiegł do krawędzi dachu i zobaczył, że po drugiej stronie ulicy stał jakiś wysoki, bardzo dobrze zbudowany mężczyzna. Miał on w ręce pistolet i właśnie dobierał się do pewnej kobiety.
- Co za szuja... tak wykorzystywać chaos panujący w mieście... tchh.. już ja mu kurwa pokażę ! - krzyknął John przeskakując przez krawędź. Spadł z wysokości 3 piętra, jednak nic sobie z tego nie zrobił.
- Ej, półmózgu, zostaw ją. - Powiedział zdenerwowany. Jego prawą rękę otoczyło małe, żółte wyładowanie elektryczne. Napastnik obrócił się i zwróciwszy na nic uwagi próbował strzelić w Johna. Został jednak trafiony wyładowaniem elektrycznym, które wystrzeliło z ręki blondyna. Sparaliżowanemu mężczyźnie wysunęła się z ręki broń, a on sam nieprzytomny upadł na ziemię...

Ostatnio edytowany przez Seph (2012-04-09 20:48:45)


http://img18.imageshack.us/img18/4315/cooltext671560698.png



1. Warn za spam oraz kłótnie z podtekstami erotycznymi na chat boxie - warna wpisał Vege

Offline

 

#2 2012-04-08 10:21:32

 Seth

Happy

Zarejestrowany: 2010-08-08
Posty: 2886
Punktów :   
Prywatny MG:: Brak
Cel: Liga Isshu
Najlepszy Przyjaciel/Przyjaciółka: Vegeta, Shadow, Max
Największy Rywal: Max

Re: Apocaliptical

Dodany I Chapter ^.^


http://img18.imageshack.us/img18/4315/cooltext671560698.png



1. Warn za spam oraz kłótnie z podtekstami erotycznymi na chat boxie - warna wpisał Vege

Offline

 

#3 2012-04-08 10:31:48

Nathaly

Pokemon Breeder

37683229
Zarejestrowany: 2010-02-19
Posty: 2998
Punktów :   
Prywatny MG:: Alonse
Cel: Udział w Srebrnej Konferencji
Najlepszy Przyjaciel/Przyjaciółka: Vege

Re: Apocaliptical

I tak oto w dramatyczny sposób skończył się los bohaterów tego fanficka [*]
Nie no, żartuję oczywiście Wiem, że to dopiero początek i że John w niesamowity sposób przeżył to... coś (czyżby to właśnie była ta Sfera?) Ciekawe, co mu się stało przez to napromieniowanie. Swoją drogą trochę drastyczny pomysł - ktoś chciał dobić mieszkańców miasta, wykorzystując paczkę z jedzeniem jako przynętę. Ach te okrutne władze. Nic dziwnego, że trzecia wojna wybuchnęła...

Offline

 

#4 2012-04-08 11:18:08

Siwy

CzlowiekSpam

Zarejestrowany: 2010-08-09
Posty: 588
Punktów :   
Prywatny MG:: Aenas
Cel: ----
Największy Rywal: Aenas
Druga Połówka: Finlandia

Re: Apocaliptical

co tu pisac ZAJEBISTE mi sie podobało nie wiem jak innym



9/10


KP




Ekwipunek: 5x Pokeball, Pokedex, 1x Potion, 1200 PokeMoney

Pokemony:

Nazwa: Chimchar
http://cdn.bulbagarden.net/upload/9/9c/Spr_5b_390.pnghttp://cdn.bulbagarden.net/upload/a/ae/Spr_b_5b_390.png
Typ: http://www.pokemony.com/obrazki/typy/ogien.gif
Ataki:
Ewolucje:
Chimchar > Monferno > Infernape

Natura:

http://magazyn-arigato.com.pl/upload//chibi/xfelieton/uke02.jpg
/\ Tak wygląda Son



1.Warn wpisał Inad. Za obrażanie adminów na CB.

Offline

 

#5 2012-04-09 20:50:24

 Seth

Happy

Zarejestrowany: 2010-08-08
Posty: 2886
Punktów :   
Prywatny MG:: Brak
Cel: Liga Isshu
Najlepszy Przyjaciel/Przyjaciółka: Vegeta, Shadow, Max
Największy Rywal: Max

Re: Apocaliptical

Kolejny rozdział


http://img18.imageshack.us/img18/4315/cooltext671560698.png



1. Warn za spam oraz kłótnie z podtekstami erotycznymi na chat boxie - warna wpisał Vege

Offline

 

#6 2012-04-09 22:34:15

Siwy

CzlowiekSpam

Zarejestrowany: 2010-08-09
Posty: 588
Punktów :   
Prywatny MG:: Aenas
Cel: ----
Największy Rywal: Aenas
Druga Połówka: Finlandia

Re: Apocaliptical

ta wszystko spoko tylko ze nie wiem czy byłem czy nie bo tez się nazwałem John ...


KP




Ekwipunek: 5x Pokeball, Pokedex, 1x Potion, 1200 PokeMoney

Pokemony:

Nazwa: Chimchar
http://cdn.bulbagarden.net/upload/9/9c/Spr_5b_390.pnghttp://cdn.bulbagarden.net/upload/a/ae/Spr_b_5b_390.png
Typ: http://www.pokemony.com/obrazki/typy/ogien.gif
Ataki:
Ewolucje:
Chimchar > Monferno > Infernape

Natura:

http://magazyn-arigato.com.pl/upload//chibi/xfelieton/uke02.jpg
/\ Tak wygląda Son



1.Warn wpisał Inad. Za obrażanie adminów na CB.

Offline

 
Toplista gier - RPG, MMORPG, Fantasy, Gry Online Toplista gier PBF

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi